Moja nowa pasja
Odkryłam, że szycie ubranek dziecięcych może być nie lada wyzwaniem, ale i fajną przygodą.
Oczywiście po wszystkich trudach trzeba znaleźć jeszcze cierpliwą modelkę która chętnie pozwoli się ubrać.
Na
 całe szczęście moja modeleczka uwielbia babskie przebieranki, a 
pozowanie do zdjęć jest dla niej czymś fascynującym toteż bardzo chętnie
 oderwała się od swych zwykłych zajęć jak pisanie po ścianach, czy 
rozlewanie soku po stole :))) i zaprezentowała swe wdzięki w spodenkach 
uszytych przez mamę.
Spodenki
 są uszyte z jeansu. Na przodzie naszyte są kieszonki które ułatwiają 
dziecku chowanie różnych przedmiotów. Ładnie wyglądają też z tyłu ale 
niestety w przypadku dziecka są mało przydatne z uwagi na mniej 
rozwiniętą zdolność manualną toteż zdecydowałam się naszyć je z przodu. 
Spodenki są odcięte na wysokości kolana i przeszyte podwójnie. Z tyłu 
gumka nie uciskająca brzuszka, a stębnówka w białym kolorze ładnie 
kontrastuję na ciemnej barwie jeansu. 
Jak więc mówiłam od dziś mam nową ciekawą pasję, którą zamierzam 
poszerzać.Oczywiście w miarę jak będę tworzyć coś nowego bardzo chętnie 
się tym z wami podzielę. 
 
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz